W okresie jesienno-zimowym pojawiają się reklamy cudownych środków zwalczających objawy przeziębienia i wzmacniających odporność. Ilość syropów, tabletek musujących, sprayów do nosa może przyprawić o ból głowy. Czy istnieje skuteczny lek na przeziębienie? Czy grypa to współczesna choroba? Jak radzili sobie nasi przodkowie?
Odpowiedzi na te pytania, mogą Cię zaskoczyć.
Niepokonane wirusy
Ogromna ilość preparatów na przeziębienie, od których uginają się apteczne półki, nie radzą sobie jednak z objawami. Kiedy tylko dopadnie Cię przeziębienie kupujesz syrop na gardło, spray do nosa, musujące tabletki zwalczające gorączkę i stan zapalny. Wspomagasz się zestawem witamin lub naturalnymi sprawdzonymi sposobami jak imbir, cytryna czy czosnek.
Dlaczego nie ma jednego, uniwersalnego środka, który poradzi sobie ze wszystkimi dolegliwościami? Okazuje się, że wszystkiemu winne są wirusy. Dziś można wyróżnić ok. 200 wirusów odpowiedzialnych za uciążliwe objawy, trudno więc opracować środek, który poradzi sobie z taką hordą zarazków.
Starożytna grypa?
Myślisz, że grypa to współczesna choroba? Możesz się zdziwić, ale objawy wskazujące na tę groźną chorobę, opisał grecki ojciec medycyny, Hipokrates. Grypa w 412 r. p.n.e. ? Okazuje się, że tak!
Niestety, grypa to bardzo poważna choroba, która zebrała i wciąż zbiera śmiertelne żniwo. Najważniejsze fakty dotyczące grypy:
- pierwszą pandemię odnotowano już w XVi wieku,
- w latach 1918-1919 przetoczyła się największa pandemia grypy zwana hiszpanką, zachorowało na nią 500 mln ludzi, a ofiar śmiertelnych groźnego wirusa H1N1 odnotowano aż 50 mln!
- w latach 1957-1958 w Chinach wybuchła pandemia grypy azjatyckiej, wirus H2N2 zabił 1-4 mln ludzi,
- wynalezienie penicyliny w 1928 roku przyczyniło się pracy nad nowymi rodzajami antybiotyków, które wpłynęły na spadek śmiertelności na skutek grypy,
- w latach 60. ubiegłego wieku zaczęto stosować z pozytywnym skutkiem szczepionkę przeciw grypie.
Średniowieczne sposoby – skuteczny lek na przeziębienie
Ziołowe napary i inhalacje? Brzmi znajomo? Leczniczą moc szałwii czy rumianku znano już w średniowieczu. Stosowano je do złagodzenia objawów przeziębienia. Ciekawostką jest podejście do gorączki u niemowląt i małych dzieci.
Uważano ją za coś naturalnego, z czym absolutnie nie należy walczyć. Zalecenie, aby nie podawać leków dzieciom tłumaczono różnicami pomiędzy organizmem dziecka, a dorosłego….
Jak widać, przeziębienie od wieków daje się we znaki. Pozostaje trzymać kciuki za wynalezienie skutecznego i uniwersalnego leku.