Nadwaga, a później także otyłość są niebezpieczne dla zdrowia pacjenta. Zbyt duża ilość tkanki tłuszczowej to nie tylko obciążenie dla stawów i kręgosłupa, otłuszczenie organów, ale również trudności w poruszaniu się i wykonywaniu nawet najprostszych czynności. Dla osób z otyłością nawet sen może być utrapieniem, zwłaszcza kiedy do gry wkracza nierówny przeciwnik – chrapanie. Osoby otyłe często skarżą się na niewyspanie, senność w ciągu dnia czy bóle głowy po obudzeniu – to wszystko może świadczyć o tym, że oddech w trakcie ich snu jest zaburzony. Chrapanie przy nadwadze to popularny problem – dowiedz się, co można z tym zrobić.
Czy chrapanie jest niebezpieczne?
Mogłoby się wydawać, że chrapanie jest uciążliwe jedynie dla współdomowników, bo przecież chrapiący głęboko śpi i nie dokuczają mu nieprzyjemne dźwięki. W rzeczywistości chrapanie może być niebezpieczne w skutkach właśnie dla chrapiącego.
Dźwięki, które wydajemy podczas snu występują wtedy, gdy nasze drogi oddechowe są zwężone bądź zablokowane. Za chrapanie w wielu przypadkach odpowiadają kwestie anatomiczne, dlatego je jako pierwsze powinniśmy wykluczyć. U pacjenta z nadwagą lub otyłością możemy się spodziewać istnienia przyczyn fizjologicznych. Nadmiar tkanki tłuszczowej, zwłaszcza w obrębie szyi i klatki piersiowej, a także osłabione mięśnie gardła – to wszystko może prowadzić do chrapania i co najbardziej niebezpieczne – do bezdechu sennego. Ten z kolei jest groźny nie tylko dla naszego zdrowia, ale także życia.
Chrapanie przy nadwadze – ile muszę schudnąć?
Jednym z najlepszych sposobów, żeby ocenić czy Twoja masa ciała jest prawidłowa, jest sprawdzenie BMI (Body Mass Index). Jest to wskaźnik, który pozwala oszacować czy nasza waga mieści się w ustalonej normie dla naszego wzrostu. BMI stanowi ważny element monitorowania ryzyka związanego z niedożywieniem, bądź nadwagą czy otyłością. Skupiając się na tej ostatniej, nie sposób nie wspomnieć o groźnych chorobach, które się z nią wiążą. Mowa tutaj o miażdżycy, chorobie niedokrwiennej serca, nadciśnieniu tętniczym czy cukrzycy. Do niebezpiecznych następstw otyłości wliczamy również bezdech senny stanowiący zagrożenie zarówno dla zdrowia, jak i życia pacjenta.
Utrzymywanie prawidłowej masy ciała oraz BMI w zakresie 18,5–24,9 pozwoli uchronić się od przykrych powikłań. Obniżenie masy ciała o zaledwie 10% wyraźnie zmniejsza ilość zaburzeń oddychania w czasie snu. Co więcej – redukuje to chrapanie u osób z nadwagą.
Należy jednak wspomnieć, że chrapanie i bezdech senny to przypadłości, które mogą dotyczyć każdego z nas. Niestety nadwaga i otyłość jedynie zwiększa ryzyko ich wystąpienia.
Leczenie chrapania – metody domowe i chirurgiczne
Chrapanie przy nadwadze można leczyć różnymi sposobami – zaczynając od domowych metod, przez małoinwazyjną chirurgię, aż po procedury chirurgiczne w obrębie nosa, gardła i krtani. Do domowych metod leczenia chrapania przy nadwadze możemy zaliczyć:
– zmianę stylu życia oraz wdrożenie zdrowej i zbilansowanej diety,
– aktywność fizyczna, mająca na celu redukcję wagi,
– rezygnacja ze spożywania alkoholu, zwłaszcza w godzinach wieczornych,
– całkowite ograniczenie podjadania przed snem,
– wybieranie płaskich poduszek, które nie powodują nadmiernego przygięcia głowy i szyi,
– zmiana pozycji snu.
W przypadku gdy domowe metody wpływające na chrapanie przy nadwadze nie są wystarczające, warto zainteresować się chirurgicznymi metodami. Leczenie chrapania powinno zacząć się od kompleksowej diagnostyki, tak aby specjalista mógł indywidualnie dobrać odpowiednią metodę leczenia. Lekarz może doradzić leczenie niechirurgiczne – np. aparaty wewnątrzustne czy maskę cPAP. Z kolei do metod małoinwazyjnego chirurgicznego leczenie chrapania należy iniekcyjna plastyka podniebienia miękkiego(snoreplastyka) oraz plastyka podniebienia miękkiego metodą radiochirurgii. Są one nazywane małoinwazyjnymi, ponieważ nie prowadzą do uszkodzenia tkanek wokół miejsca zabiegu, a także są mało bolesne. Oba zabiegi nie są obarczone dużym ryzykiem krwawienia, a rany goją się szybko i z reguły bezproblemowo. Dzięki temu pacjent już tego samego dnia może wrócić do domu. Nie zawsze jednak małoinwazyjna chirurgia będzie wystarczająca. Niektórym pacjentom specjalista może zaproponować operacje nosa, gardła lub krtani, a także chirurgię wielopoziomową, jeśli np. zwężenie dróg oddechowych występuje na różnych odcinkach.